środa, 30 grudnia 2015

CO NOWEGO? #styczeń


Hej, witam i zapraszam na posta o nowościach książkowych. Muszę przyznać, że nie mogę się doczekać stycznia. Zaraz z resztą przeczytacie dlaczego. To co, zaczynamy? :)

#1

Okładka książki Ta dziewczyna

tytuł: Ta dziewczyna
cykl: Pułapka uczuć tom III
autor: Colleen Hoover
data premiery: 13 stycznia
wydawnictwo: W.A.B


Colleen Hoover bestsellerową serią Pułapka uczuć podbiła serca milionów czytelników. Ta dziewczyna to trzeci i ostatni tom serii.


Layken i Will biorą w końcu ślub. Ich znajomość pełna była wzlotów i upadków, miłość pomogła im jednak przetrwać wszystkie trudne chwile. Teraz, po ślubie, mają kilka dni dla siebie i mogą cieszyć się wymarzonym „weekendem miodowym”. To dla nich okazja, by powspominać przeszłość. Will woli nie wracać do bolesnych chwil, ale Layken chce wiedzieć wszystko. A przede wszystkim interesuje ją, jak ich historia wyglądała właśnie z jego perspektywy. Will dzieli się z nią więc najskrytszymi myślami i opowiada o swoich uczuciach, nie ukrywając absolutnie niczego…


<lubimyczytać.pl>

Szczerze mówiąc myślałam, że seria zakończy się na drugiej części, a tu niespodzianka. Nie mogę się doczekać kiedy dostanę tą pozycję w swoje rączki.

#2

Okładka książki Pięć sposobów na upadek

tytuł: Pięć sposobów na upadek
cykl: Ten Tiny Breaths tom IV
autor: K. A. Tucker
data premiery: 20 stycznia
wydawnictwo: Filia

Pyskata, z wiśniowymi końcówkami blond włosów, Reese Mackay popełniła tak wiele błędów w swoim dwudziestokilkuletnim życiu, że wie już o nich chyba wszystko. Gdy jej krótkotrwałe, gwałtowne małżeństwo kończy się złamanym sercem, decyduje, że nadszedł czas na zmiany. Przeprowadza się do Miami z zamiarem ponownego startu i nawet całkiem dobrze by jej szło, gdyby nie mega upokarzająca jednonocna przygoda w Cancún z blond ochroniarzem imieniem Ben. Dzięki Bogu, że udaje jej się wsiąść do samolotu i zostawić za sobą tę katastrofę.


Futbolowe stypendium i imprezy w bractwie z seksownymi laseczkami? To część planu czarusia Bena Morrisa. Rozwalone kolano, które przekreśla karierę profesjonalnego futbolisty? Zdecydowanie nieplanowane. Na szczęście w parze z jego świetnym wyglądem oraz magnetyzmem idzie jego umysł. Po trzech długich latach studiowania prawa i pracy jako ochroniarz w Pałacu Penny, jest gotów zacząć dorosłe życie – aż w pierwszy dzień swojej nowej pracy trafia do biura tej zwariowanej, seksownej dziewczyny, którą poznał w Cancún. Tej, o której nie potrafi zapomnieć.



Gdyby Ben naprawdę był mądrym facetem, to trzymałby się z dala od Reese. Ona jest pasierbicą szefa, który bardzo wyraźnie zaznaczył, że biurowy romans to podstawa do zwolnienia z pracy. Problem w tym, że Ben uwielbia kłopoty, zwłaszcza gdy są aż tak pociągające.


<lubimyczytać.pl>

#3

Okładka książki Złe dziewczyny nie umierają

tytuł: Złe dziewczyny nie umierają
cykl: Złe dziewczyny nie umierają tom I
autor: Katie Alender
data premiery: 13 stycznia 
wydawnictwo: Feeria Young

Alexis ucieka w fotografowanie i trzyma się na uboczu, jak niejedna nastolatka. Nie każdy jest urodzoną cheerleaderką. Zresztą jak się żyje z takimi rodzicami, nie ma w tym nic dziwnego. Młodsza siostra Alexis, trzynastoletnia Kasey, też jest specyficzna, z tym swoim zbzikowaniem na punkcie starych lalek. W sumie życie Alexis, choć trochę wyobcowane, nie odbiega od normy. Tak się przynajmniej wydaje…


Nagle sprawy wymykają się spod kontroli. Staje się jasne, że złowróżbne sygnały to był dopiero przedsmak prawdziwej grozy. Kasey zaczyna się zachowywać jeszcze bardziej niepokojąco niż wcześniej: jej błękitne oczy skrzą czasem zielonym blaskiem, pamięć odmawia jej posłuszeństwa, a słowa… słowa, które wypowiada, są żywcem wyjęte z dawnych epok. Kasey z radosnej kolekcjonerki lalek zmienia się w uosobienie zła. Dziwne rzeczy dzieją się też w domu. Drzwi otwierają się i zamykają, pchane niewidzialną ręką, woda sama się gotuje, klimatyzacja, choć wyłączona, przepełnia całe wnętrze chłodem.



Początkowo Alexis bierze te sytuacje za urojenia, ale wkrótce zdaje sobie sprawę, że wszystko dzieje się naprawdę i tylko ona może podjąć walkę z czającym się zagrożeniem i ratować siostrę. Tylko czy zielonooka potworna dziewczynka to wciąż ta sama osoba co wcześniej?


<lubimyczytać.pl>

#4

Okładka książki Porwana pieśniarka

tytuł: Porwana pieśniarka
autor: Danielle L. Jensen
data premiery: 13 stycznia
wydawnictwo: Galeria Książki

Czasami trzeba zrobić coś niewyobrażalnego.


Od pięciu stuleci trolle nie mogą opuszczać miasta pod ruinami Samotnej Góry. Więzi je klątwa czarownicy. Przez wieki wspomnienia o ich mrocznej i złowrogiej magii zatarły się w ludzkiej pamięci. Niespodziewanie pojawia się przepowiednia o związku, który złamie potężne zaklęcie. W Cécile de Troyes rozpoznano kobietę z przepowiedni. Zostaje więc porwana i uwięziona pod górą. Od pierwszej chwili w podziemnym mieście dziewczyna myśli tylko o jednym – o ucieczce. Trolle, które ją uprowadziły, są jednak inteligentne, szybkie i nieludzko silne. Porwana musi czekać na właściwy moment i stosowną okazję.



Z biegiem czasu dzieje się coś niezwykłego – w sercu Cécile kiełkuje uczucie do tajemniczego księcia, z którym została związana ślubem. Dziewczyna poznaje kolejne osoby, nawiązuje przyjaźnie i powoli uzmysławia sobie, że może być jedyną nadzieją dla mieszańców zniewolonych przez trolle czystej krwi. W mieście wybucha bunt. A Tristan, jej książę i przyszły król, jest jego tajnym przywódcą.



W miarę zanurzania się w świat skomplikowanych intryg politycznych podziemnego świata Cécile przestaje być córką prostego rolnika, staje się księżniczką, nadzieją całego ludu i czarownicą obdarzoną mocą dość potężną, by na zawsze zmienić Trollus, podziemne miasto.


<lubimyczytac.pl>

#5

Okładka książki Ocalona

tytuł: Ocalona
cykl: Ocalona tom I
autor:  Alexandra Duncan
data premiery: 31 stycznia
wydawnictwo: YA!

Z powodu zmian klimatycznych znaczne obszary na powierzchni Ziemi zostały zniszczone. Załoga statku kosmicznego „Parastrata” jest jak plemię żyjące w kosmosie. Zasady religijne są obowiązującym prawem: mężczyźni dowodzą, kobiety nie mogą zabierać głosu, wielożeństwo jest normą, karą za złamania reguł jest śmierć. Według obowiązujących wierzeń Ziemia jest miejscem przeklętym, nieczystym, zabijającym duszę – tylko mężczyźni są dość silni, by móc ją odwiedzać. 
Szesnastoletnia Ava – córka kapitana „Parastraty” – nigdy nie była w pełni akceptowana przez pozostałych członków załogi. Jej dziadek był mieszkańcem Ziemi, matka zmarła, gdy dziewczyna miała kilka lat; niektórzy uważają, że ciąży na niej klątwa. Kiedy Ava zakochuje się i łamie obowiązujące zasady, musi opuścić pokład. Wyrusza w niebezpieczną, pełną przygód podróż. Czy nauczy się żyć w nowym świecie? Czy kiedykolwiek wróci do domu?


<lubimyczytać.pl>

#6

Okładka książki Kłamstwa o prawdzie


tytuł: Kłamstwa o prawdzie
autor: Courtney C. Stevens
data premiery: 19 stycznia
wydawnictwo: Amber

zasem ciężar tego, co się stało, jest zbyt wielki, by go nieść. Ale miłość daje siłę, by go zrzucić.


Dla siedemnastoletniej Sadie życie skończyło się rok temu. W dniu wypadku, w którym zginął jej przyjaciel Trent, a na jej twarzy i ciele zostały blizny. Boi się wyjść z domu, cierpi na ataki paniki. Rozumie ją tylko brat Trenta, Max. Po tragedii wyjechał z rodzicami, ale codziennie piszą do siebie maile.



Teraz Max wraca. Sadie boi się, jak zareaguje, gdy zobaczy jej okaleczoną twarz. Jednak Max patrzy na jej blizny i nie odwraca wzroku. I wie o postanowieniach, które Sadie każdego wieczoru pisze na piasku plaży. To lista rzeczy, które musi zrobić, zanim będzie gotowa zapomnieć o przeszłości. Lista – zdawałoby się – niemożliwych do wykonania celów, które musi osiągnąć, żeby znów zacząć żyć.



"Realistyczna historia o bagażu przeszłości, wartości prawdy i wybaczenia, która przemówi do serca każdego młodego czytelnika".
School Library Journal



"Wypełniona burzą emocji powieść o tym, jak trudno żyć po stracie, ale też o odwadze i nadziei".
Kirkus Reviews


<lubimyczytać.pl>

Wow. Nie spodziewałam się, że aż tyle tego jest.  Dajcie znać w komentarzach na jakie premiery książkowe Wy czekacie i do przeczytania następnym razem.


PODSUMOWANIE MIESIĄCA #Listopad


Hej kochani. Jak minęły Wam święta? Zadowoleni z prezentów? Dużo książek pod choinką? Tak naprawdę to mam nadzieję, że spędziliście wspaniały czas z rodziną i jesteście gotowi na Nowy Rok! W związku z tym, że wolne mam aż do 6 stycznia spodziewajcie się do tego czasu mnóstwa postów, a jak na razie mam dla Was podsumowanie miesiąca. Postaram się też zrobić podsumowanie roku, ale nie wiem czy uda mi się znaleźć i policzyć te wszystkie książki. Jednak jak na razie wróćmy do tematu posta.

#1 

Okładka książki After. Ocal mnie

After. Ocal mnie ~ Anna Todd

#2

Okładka książki After. Bez siebie nie przetrwamy

After. Bez siebie nie przetrwamy ~ Anna Todd

#3

Okładka książki Wszystkie jasne miejsca

Wszystkie jasne miejsca ~ Jennifer Niven

By dowiedzieć się co sądzę o książce zapraszam do przeczytania mojej recenzji KLIK.


#4

Okładka książki Klejnot

Klejnot ~ Amy Ewing

Recenzja tutaj KLIK.

#5

Okładka książki Pojedynek

Pojedynek ~ Marie Rutkoski

Recenzję postaram się dodać jeszcze dzisiaj. ;)

Wydaję mi się, że to chyba wszystko. Dzięki za odwiedzenie bloga i do przeczytania później!


środa, 23 grudnia 2015

Pomysły na świąteczne prezenty dla książkoholików.


Hej, witam. W związku ze zbliżającymi się Świętami, przychodzę do Was z postem zawierającym, według mnie, najlepsze pomysły na prezenty dla miłośników książkowych.  Część z nich będziecie mogli zrobić sami, a część kupić za raczej nie dużą cenę. No więc zaczynajmy!




#1
 Ramka z cytatem.
Będziesz potrzebował/a:
-kartki
-kolorowych długopisów, flamastrów
-ramki <wielkość zależy od Ciebie>
- i oczywiście cytatu, najlepiej jak znajdziesz jakiś z ulubionej książki osoby, której to dajesz lub po prostu taki, który się Tobie podoba
Na kartce napisz cytat i daj się ponieść fantazji, dodaj jakieś wzorki czy małe obrazeczki, a następnie włóż do ramki. Tyle, cała logika. A tu macie kilka zdjęć jakie znalazłam w internecie.

Cytując ścienny DIY Zakończ



#2
Kolejnym pomysłem może być biżuteria lub ubrania związane z książkami. Myślę, że każda fangirl/fanboy ucieszyłby/łaby się z takiej niespodzianki. O to przykłady stron, na których będziecie takie mogli taką zamówić:

http://epikbox.pl/sklep/
http://lumos-art.blogspot.com/

#3
 Dla fanów Harry'ego Potter dostępna jest książka do kolorowania lub ilustrowane wydanie pierwszej części przygód młodego czarodzieja.
Harry Potter. Książka do kolorowania - Opracowanie zbiorowe Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Tom 1 - Rowling Joanne K.

Linki:
http://www.empik.com/harry-potter-i-kamien-filozoficzny-tom-1-rowling-joanne-k,p1113808268,ksiazka-p
http://www.empik.com/harry-potter-ksiazka-do-kolorowania-opracowanie-zbiorowe,p1117604563,ksiazka-p

#4

Kolejnym pomysłem jest koszulka z <i tu dajcie ponieść się fantazji> dowolnym nadrukiem. Może to być jakiś fan art związany z książką czy cytat. Możliwości jest wiele. Prezent zdecydowanie będzie niepowtarzalny. Lub kupcie papier specjalny papier do drukarki, który można potem naprasować na  koszulce i voila gotowe.


http://divergentfans.net/profiles/blogs/make-your-own-divergent-t-shirt-full-instructions-stencils

#5

Ostatni prezent, to tak nie za bardzo prezent, a raczej miła niespodzianka. Mam na myśli ciasteczka ozdobione jak na profesjonalną fangirl przystało. Wystarczy, że kupicie foremki najlepiej w kształcie ludzików <ale mogą tez być inne kształty będziecie mogli narysować tam jakieś znaczki kojarzące się z daną książką> i następnie po wycięciu ozdóbcie je tak, by przypominały bohaterów z Waszych ukochanych książek. 



Chciałabym, żeby wyglądały tak jak te pierwsze, ale znając życie pewnie wyjdą tak jak te poniżej lub nawet gorzej. 

Dziękuje za uwagę. Mam nadzieję, że pomogłam tym co dopiero się ocknęli z prezentami. Do przeczytania następnym razem i Wesołych Świąt!
      

piątek, 18 grudnia 2015

"Wszystkie jasne miejsca" Jennifer Niven



tytuł: "Wszystkie jasne miejsca"
autor: Jennifer Niven
wydawnictwo: Bukowy las
ocena: 8/10

     Finch jest zwykłym nastolatkiem. No dobra pomijając może kilka faktów tj. że co chwila zmienia swoją osobowość i styl, ludzie nazywają go wariatem, no i najważniejsze - codziennie nowy pomysł na popełnienie samobójstwa.
     Jest też Violet. Najzwyklejsza dziewczyna. Ma swoją paczkę, co prawda może nie do końca oddanych przyjaciół, kiedyś nawet prowadziła bloga! Jednak po wypadku siostry zmieniła się. Odlicza dni do końca roku szkolnego i do opuszczenia miasta przypominającego jej na każdym kroku o stracie.
     Gdy pewnego dnia ta dwójka spotyka się na szczycie szkolnej dzwonnicy, żadne z nich nie wie, że w tym momencie ich życie zmieniło się na zawsze. Nawzajem uczą się żyć, cieszyć się teraźniejszością i nie myśleć o przeszłości.

"Idealny dzień rzeczywiście istnieje."

     Jak może zauważyliście na górze, oceniłam książkę na 8/10. Taki standard w moim przypadku. Muszę jednak przyznać, że jest to chyba pierwsza książka jaka mi się nie podobała. Może źle to ujęłam, jeszcze żadna książka tak mnie nie wkurzyła. Chodziłam po całym domu przeklinając głównego bohatera. Powiem tak. Od początku nie lubiłam Finch'a. Po pierwsze dlatego, że mnie zawstydzał. Miałam takie uczucie jakbym to ja była odpowiedzialna za wszystkie głupoty jakie robił i mówił. Z drugiej strony miał swoje momenty. Pokazał Violet jak żyć. Jak wrócić do normalności po stracie bliskiej osoby, jednym słowem uratował ją. Jednak tak naprawdę to nienawidziłam go przez to, że się poddał. Czytając nie mogłam w to uwierzyć. Dlatego, pomimo najszczerszych chęci, Finch nie należy i raczej nie będzie należał do moich ulubionych bohaterów.
     Może przejdźmy teraz do Violet. Nie mam jej nic do zarzucenia. Była bardzo ciekawą bohaterką. Jeszcze bardziej ją polubiłam, w przeciwieństwie do Finch'a, pod koniec książki. Podziwiałam ją za to, że się nie załamała i normalnie funkcjonowała.
     Tak naprawdę, gdzieś tam w środku cieszę się, że przeczytałam tą książkę. Podziwiam autorkę za poruszenie tematu samobójstwa. Może i nie zrozumiem o czym myśli taka osoba, mam nadzieję, że nigdy nie będę miała ku temu okazji, ale cieszę się, że taka książka powstała i chociaż trochę przybliżyła mi to co myśli i czuje taka osoba.

"Zdaję sobie sprawę, że nie chodzi o to, co się ze sobą zabiera, ale o to, co się zostawia."

      Na okładce widnieje "Jeśli szukasz książki na miarę "Gwiazd naszych wina"- to jest to." GUARDIAN. Może jest to po części racja. Obie książki poruszają dość istotny temat, a mianowicie śmierć. Nie mówią o niej bezpośrednio, lecz uświadamiają nam, że śmierć wcale nie jest czymś odległym i nigdy nie wiemy kiedy nadejdzie. Jednak nie myślcie, że śmierć to główny wątek tej książki. Nie, nie, zawiera dużą dawkę humoru i obowiązkowego w młodzieżówkach wątku miłosnego.
       Niestety nie jest to lekka książka, jakby mogło się wydawać patrząc na okładkę. Może od razu Was ostrzegę, że książka rozbroi Was emocjonalnie i zmieni Wasze poglądy na wiele spraw. Lecz chyba po to czytamy takie książki, żeby uciec chociaż na chwilę od własnych problemów. Rozluźnić się, popłakać sobie czy przeżyć życie na nowo.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

CO NOWEGO? #Grudzień


Witam! Po długiej, dłuuugiej przerwie wracam z nowym postem dotyczącym niczego innego jak najciekawszych premier książkowych w tym miesiącu. Bez dłuższych wstępów zaczynajmy.


#1 <kolejność losowa>



tytuł:" Dwie miłości"
autor: Sandi Lynn
data premiery: 08.12.2015
wydawnictwo: Amber

„Nazywam się Delilah Graham i muzyka jest moim życiem. Przeprowadziłam się z Chicago, aby zamieszkać w miejscu, które uważałam za centrum wszechświata: Nowym Jorku. Miałam dwadzieścia trzy lata i wychowując dwóch braci i siostrę, była najwyższa pora, aby zacząć własne życie. W ciągu dnia pracowałam jako kelnerka w obskurnej restauracji, nocami grałam w małych klubach i na ulicach Nowego Jorku. Do chwili gdy mężczyzna ze swoją córką nie przekroczyli progu restauracji i moje życie zmieniło się na zawsze. Zatrudnił mnie jako opiekunkę do córki, ale wydaje mi się, oczekuje ode mnie czegoś więcej.

Nazywam się Olivier Wyatt i pierwszy milion zarobiłem, kiedy miałem dwadzieścia lat. Moje życie stało się dość skomplikowane, odkąd moja pięcioletnia córka, Sophie, trafiła pod moją opiekę po śmierci jej matki. Szybko rozprawiała się z kolejnymi opiekunkami, do czasu gdy podczas obiadu w restauracji nawiązała niezwykłą więź z piękną kelnerką. Delilah była dokładnie tym, kogo potrzebowała Sophie. Mój brat, Liam, stwierdził, że to ja jej potrzebowałem. Jestem tylko mężczyzną ze skamieniałym sercem, przez dziewczynę, którą kochałem przed laty. Pożądanie to potężne uczucie; na tyle silne, że próba wyparcia się go, tylko je wzmacnia. Teraz, gdy poznałem Delilah, zasady zostaną złamane i granice przekroczone”.
Sandi Lynn
<lubimyczytać.pl>


#2


tytuł: Urodzony uwodziciel
autor: Susan Elizabeth Phillips
data premiery: 15.12.2015
wydawnictwo: Amber


Życie nauczyło niespełnioną malarkę Blue Bailey, że może liczyć tylko na siebie. I że nie wolno ufać mężczyznom, zwłaszcza przystojnym i bogatym. Kiedy więc spotyka gwiazdora futbolu, boi się głębiej zaangażować. Nie podejrzewa, że seksowny, pewny siebie idol musi – tak jak i ona – uporać się z przeszłością, by odważyć się zakochać jeszcze raz…
<lubimyczytać.pl>


#3

Wynajęta narzeczona
tytuł: "Wynajęta narzeczona"
autor: Amanda Quick
data wydania: 01.12.2015
wydawnictwo: Amber

Po śmierci ojczyma-utracjusza lady Eleonora zostaje bez grosza przy duszy i bez dachu nad głową. Oferta pracy spada jak z nieba. Hrabia Lancaster zapłaci jej za to, by odgrywała jego narzeczoną. Przyjmując propozycję, Eleonora nie wie, że wikła się w niebezpieczną intrygę. A hrabia nie podejrzewa, ile będzie go kosztować towarzystwo upartej dziewczyny...
<lubimyczytać.pl>


#4

Rok szczura. Tom 2. Wędrowniczka - Gromyko Olga

tytuł: Rok szczura. Wędrowniczka Tom II
autor: Olga Gromyko
data wydania: 07.12.2015
wydawnictwo: Papierowy księżyc

"Rok Szczura. Wędrowniczka" to niecierpliwie wyczekiwany przez czytelników drugi tom trylogii "Rok Szczura" – bestsellerowej sagi, która opowiada losy Ryski – wiejskiej dziewczyny wykazującej pewne zdolności jasnowidzenia, której w pełnej przygód wędrówce towarzyszą: jej przyjaciel z dzieciństwa Żar – złodziejaszek oraz znaleziony na drodze szczur Alk – który właściwie szczurem nie jest.

Po raz kolejny Olga Gromyko – bestsellerowa autorka "Wiernych wrogów" i serii o przygodach wiedźmy Wolhy gwarantuje niezapomnianą dawkę fantastycznej przygody z dużą dozą humoru, tak cenioną przez jej licznych fanów.

Ledwo co parę tygodni temu Ryska była zwykłą wiejską dziewczyną, którą od rówieśniczek odróżniały wyłącznie zdolności widzącej, czyli umiejętność dokonania najlepszego wyboru. 

A teraz tuła się po drogach i wsiach w towarzystwie Żara, młodego złodziejaszka – przyjaciela z dzieciństwa i Alka – gadającego szczura, którego największym życzeniem jest zmienić się z powrotem w człowieka. 

I wszystko byłoby dobrze (a przynajmniej względnie dobrze) gdyby nie to, że dokonane dawno temu wybory często miewają nie do końca spodziewane a równocześnie daleko idące konsekwencje.
<empik.com>

To na tyle. Jeszcze mam do Was jedno, dosyć istotne pytanie. Ostatnio zastanawiałam się czy nie chcielibyście żebym pisała dwóch recenzji? Mianowicie jedna byłaby bez spoilerów tak jak zawsze, a w drugiej pisałabym bardziej swoje przemyślenia czy komentarze dotyczące fabuły. Oczywiście byłoby wspaniale gdybyście Wy też uczestniczyli w dyskusji pisząc komentarze. Jeżeli pomysł Wam się spodobał dajcie znać. Do przeczytania następnym razem.

niedziela, 6 grudnia 2015

wtorek, 1 grudnia 2015

"Klejnot" Amy Ewing


Okładka książki Klejnot

tytuł: Klejnot
autor: Amy Ewing
cykl: The Lone City Tom 1
wydawnictwo: Jaguar
ocena: 8/10


"Wolność ma swoją cenę."

Wyobraźcie sobie, że w wieku 12 lat jesteście zabrani od rodziny i przewiezieni do Bramy Południowej, by szkolić i kształcić się na surogatkę. Tak wiem, bardzo "obiecująca" perspektywa. Czekajcie, jeszcze najlepsze przed wami. Po ukończeniu szkolenia jesteście wystawiani w Domu Aukcyjnym, by zostać sprzedanym szlachcie z Klejnotu. Nie tak źle prawda? Zamieszkujecie w pałacu, pławicie się w luksusie, żyć nie umierać. 
Niestety jest jedno "ale". 
Dosyć istotny fakt. 
Wraz z przekroczeniem progu Domu Aukcji straciliście swoją wolność. Najlepiej jakbyście w ogóle nie mieli własnej osobowości. Bez sprzeciwu wykonywali zachcianki właścicielki i byli ich pupilkami..
Tak  właśnie było z Violet. Główna bohaterka zostaje kupiona przez Diuszesę Jeziora i trafia do jej pałacu, by stać się zabawką w jej rękach. Czy rzeczywiście tak ma wyglądać jej życie? Dziewczyna pragnie uciec, jednak na drodze staje jej zakazana miłość. 

"Przesyłam sobie drobiazgi, których znaczenia nikt poza nami nie jest w stanie pojąć. Kawałek koronki, pukiel włosów, marmurowy pionek do Halmy, wydłubaną z zegarka sprężynkę. Znaczy to tyle, co: "Cześć, żyję i pamiętam.""

Amy Ewing wykreowała wspaniały <dobra, pojęcie względne> świat. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Wszystko zostało opisane, wyjaśnione. Chociaż czuję pewien niedosyt związany z nierozwinięciem przez autorkę tematu murów oddzielających Samotne Miasto od oceanu, czy historii powstania tego społeczeństwa. 

"- W twoich ustach słowo "prawda" brzmi jak coś wyjątkowo paskudnego."

Akcja rozkręca się powoli, by na końcu zrzucić na Was bombę uczuciową. Uwierzcie mi. Byłam tak przytłoczona różnymi emocjami, że miałam papkę zamiast mózgu. Dopiero następnego dnia dotarły do mnie niektóre rzeczy, wątki czy wydarzenia. Wyobraziłam sobie siebie na miejscu Violet. Brr, już na samą myśl o tym, przechodzą mnie ciarki.

"-Nie, tylko...Dokładnie pamiętam ten moment, w którym pomyślałam, że Violet Lasting znikła na zawsze."

 Naprawdę polubiłam główną bohaterkę i z całego serca jej współczułam. Inni bohaterowie byli naprawdę dobrze przedstawieni, ale czuję jakbym nie zdążyła ich jeszcze poznać i zrozumieć ich osobowości. Jeszcze jednym z minusów książki był jak dla mnie wątek miłosny. Oczywiście, że kibicowałam mojemu OTP, ale z drugiej strony, wydaję mi się, że ten wątek został wprowadzony za szybko i na siłę. Violet miała tyle spraw na głowie, że zakazana miłość, związany z nią stres i niebezpieczeństwo, nie były jej potrzebne.

"-(..) No cóż, jestem tylko człowiekiem. Nie jestem doskonała. (..)"

Sięgając po książkę nie wiedziałam, że tak się wciągnę. Zastanawiałam się, dlaczego wszyscy dookoła  robią o nią takie wielkie zamieszanie  i czy rzeczywiście jest taka wspaniała. Odpowiedź brzmi- tak. Myślę, że jesli jesteście fanami serii "Rywalki" lub "Czerwonej królowej", to wasze klimaty. Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po tą pozycję uczyńcie to jak najszybciej, by wraz Violet walczyć ramię w ramię o wolność. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy nam jej zabraknie...